poniedziałek, 10 sierpnia 2015

Wybór zaproszeń

Zaproszenia to coś bardzo symbolicznego i magicznego. To takie pierwsze, namacalne potwierdzenie, że TO się na prawdę dzieje! Zaproszenie znaczy bardzo dużo! Oznajmiamy najbliższym, że zamierzamy się pobrać, co więcej chcemy aby uczestniczyli w tym wyjątkowym wydarzeniu i dzielili z nami radość tych niezapomnianych chwil. 

Zaproszenia to również uchylenie rąbka tajemnicy jeśli chodzi o styl wesela, kolor przewodni czy motyw. Dlatego też wybór zaproszeń nie może być przypadkowy, a koncepcja wesele koniecznie mocno przemyślana. 

Aktualnie wybór poligrafii nie kończy się na zaproszeniach (właściwie dopiero się zaczyna). W kolejnym etapie wybieramy (najczęściej w komplecie z zaproszeniami) wszelkie dodatki na przyjęcie weselne, ale temu poświecę osobny post.

Śmiało mogę wskazać 3 kategorie zaproszeń:
  1. gotowe do samodzielnego, ręcznego wypełnienia (zdecydowanie mało elegancka i najtańsza opcja ok 3-5 zł/szt), 
  2. zakupione w drukarni lub u jednej z firm ogłaszających się na różnych stronach internetowych (wydruk jest już personalizowany, cena nieco droższa 5-7 zł/szt., ale jakość pozostawia wiele do życzenia),
  3. zamówione w profesjonalnej firmie, która przygotuje nam indywidualny projekt i zadba o każdy szczegół (jedyny minus - cena; koszt takiego zaproszenia to 10-15 zł / szt.).

Kiedy należy zacząć o tym myśleć? Zaproszenia powinno się przekazywać gościom na ok 3 miesiące przed ślubem, dlatego ich zamawianie trzeba dopasować do terminów jakie obowiązują w konkretnych firmach. W przypadku  indywidualnych projektów musimy założyć, że ich tworzenie + weryfikacja zajmują dodatkowo ok 3-4 tygodni. Sama realizacja to kolejny miesiąc. Reasumując w przypadku zamawiania personalizowanej opcji, najlepiej przyjąć zapas 5 miesięcy

Liczba zaproszeń. Zazwyczaj goście przychodzą w parze, zatem przybliżona liczba zaproszeń to połowa liczby gości. Nie zapomnijcie jednak zamówić kilka dodatkowych (nie tylko na pamiątkę) - czystych, bez wypisanych imion i nazwisk osób zapraszanych. Z doświadczenia wiem, że mogą się przydać, gdy przysłowiowa "Ciocia z Ameryki" nieoczekiwanie zapowie się na przyjazd. Pamiętajcie również o zawiadomieniach dla osób, które kiedyś były dla Was ważne lub odegrały istotną rolę w Waszym życiu i choć od lat nie macie z nimi kontaktu, chcielibyście aby ich nie zabrakło podczas samego ślubu.

Skąd jednak mamy wiedzieć gdzie faktycznie cena idzie w parze z jakością? Najlepiej (jak w większości przypadków) skorzystać z polecenia. Ja z czystym sumieniem mogę wskazać 3 warte polecenia, konkurencyjne "manufaktury", przy czym ciężko jest mi wskazać która z nich jest na najwyższym podium (w tajemnicy zdradzę, że usługa Projekt Ślub na moim weselu sprawdziła się w 100%):



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz