Wedding Mess: W poszukiwaniu idealnego miejsca!

Najważniejsza "trójca": miejsce - fotograf - zespół. I to właśnie odpowiedź na pierwsze pytanie: od czego zacząć? Te 3 elementy, w kolejności w jakiej są zapisane, są najważniejsze i determinują wszystko!

Dzisiejszy post będzie jednak poświęcony pierwszemu z nich, czyli miejscu wesela. Jest to najtrudniejsza z decyzji, od tego zależy termin ślubu, cała logistyka, często też motyw bądź kolor przewodni oraz kwestie finansowe.

Kiedy warto o tym myśleć? Optymalnie w przypadku miesięcy "sezonowych" czyli czerwiec-wrzesień, najlepiej 1,5 roku wcześniej, w pozostałych miesiącach powinien wystarczyć zapas 1 roku, choć w najbardziej obleganych miejscach, niektóre terminy już mogą być zarezerwowane.

Aktualnie wesele oznacza dużo więcej niż kiedyś. Teraz w aranżacji wesela para młoda wyraża siebie i zaprasza gości do swojego, prywatnego świata. Poszukiwanie miejsca jest więc uzależnione od upodobań, a także od planowanej liczby gości (niestety nie wszystkie sale mieszczą więcej niż 120-150 osób, w innych natomiast "garstka" 80 gości zginie).

Kolory i motywy przewodnie stają się coraz bardziej popularne, jednak tego typu aranżacje często narzuca już samo miejsce wesela. W Polsce jest kilka bardzo oryginalnych miejsc na organizację tego typu uroczystości. Poniżej zamieszczam moje subiektywne the best. Podzieliłam je tematycznie, bez zbędnego rozpisywania, sami zobaczcie. Jeśli macie dodatkowe pytania, chętnie podpowiem.

Marinistyczne klimaty:

Klub Mila, Serock nad Jeziorem Zegrzyńskim, woj. mazowieckie